czwartek, 20 października 2016

TEORIE STARZENIA

WSTĘP
Teorie starzenia podlegają ciagłemu rozwojowi, który zawdzięczamy zarówno rozwojowi nauki (np.biologii i medycyny genetycznej) jak i dociekliwości indywidualnych osób (np. teoria niedostatku protonów wodoru). W znaczącym przedłużeniu zycia duże nadzieje wiązać można z komórkami macierzystymi oraz "hodowlą" tzw. genów autonomicznych teoretycznie nie podlegających podziałowi i starzeniu się czyli będących nieśmiertelnymi!.

Nadzieję wzbudzają takze badania nad modyfikacją genów, wpływającą na hamowanie receptorów wzrostu (blokowanie somatotropiny, czynnika IQF1) - jako wynik długoletnich badań ludzi karłowatych, nie chorujących na cukrzycę, raka i alzheimera!! Gdyby wyniki eksperymentów nad myszami przenieść na ludzi, to mogliby oni żyć nawet 800 lat.

Fakty jednak dowodzą, że maksymalna długość życia zamiast zwiększania podlega zmniejszaniu (kilkanaście lat temu odeszła 122-latka, niedawno umarł 115-latek, a następni najbardziej długowieczni będą żyć prawdopodobnie krócej.

W pełnym poszanowaniu pozostają więc tradycyjne metody przedłużania życia (a raczej zachowania zdrowego życia):

- racjonalne odżywianie (jak najmniej kaloryczne, mniej białka mięsnego)
- wysiłek intelektualny (sprzyja zachowaniu sprawnego mózgu)
- kultura fizyczna ciała (spacery, ćwiczenia fizyczne)
- miłość i kochający partner
- przyjaźń (generalnie - przyjazne otoczenie)
- śmiech (produkujący uzdrawiajace endorfiny)

TEORIE STARZENIA
1*
Eksperymenty świadczą o tym, że proces starzenia regulowany jest w dużej mierze genetycznie (poza tym oczywiście nie można pominąc wpływu stylu życia i stanu czystości środowiska). Przykładami, które dowodzą słuszności tej teorii są m.in. enzymy typu Sirtuin lub receptor IGF1 (insulin-like growth factor 1). Białka Sirtuin (silent mating type information regulation two) są odpowiedzialne głównie za regulację metabolizmu i uważane jako czynniki wpływające na długość życia.

Wyzwaniem dla nauki w następnych 50 latach jest "przeprogramowanie" genów w celu zapobiegania chorobom i produkowania czystej energii w organiźmie.

2*
W medycynie alternatywnej istnieje pogląd [np. Deepak Chopra - ajurweda], że starzenie rozpoczyna się, gdy występują zakłócenia w tzw. polu świadomości naszych wewnętrznych organów. Strumień informacji w organiźmie napotyka przeszkody w postaci stresów, blokad pamieci, urazów i przypadkowych błędów. Nasze organy (serce,wątroba, nerki ...) "wiedzą", kiedy ich normalne funkcjonowanie ulega zaburzeniu. Starość to zmasowany sygnał, że w jakimś żywotnym miejscu zabrakło energii i informacji. Zwykle odnosi się to do mózgu, układu immunologicznego i gruczołów wydzielania wewnętrznego. Za pomocą intencji (zamiaru) możemy usuwać nawet najpoważniejsze zakłócenia. Każdy zamiar uruchamia proces przemian, tj. łańcuch reakcji biochemicznych i regulacji neuronowych. Aby to nastąpiło, niezbędne jest udrożnienie kanału wymiany sygnałów pomiędzy mózgiem a ciałem, tak jak to występuje w przypadku tzw. samoleczenia metodami medytacji czy autohipnozy.

3*
Starzenie jest wynikiem kumulacji efektów destrukcyjnej działalności wolnych rodników, powstających w mitochondriach podczas procesów oddychania komórkowego [niestety łykanie antyutleniaczy w postaci tabletek np. fiolek z SOD, kataalazą czy peroksydazą glutationową nie ma na to wpływu - gdyż związki te muszą być wytworzone w naszych komórkach, ale zanotowano m.i. korzystne oddziaływanie składników zawartych w czarnych jagodach - borówkach- blueberries

4*
Proces starzenia i średnia długość życia osobników każdego gatunku zostały zaprogramowane przez ewolucję i zależą od działania określonych genów [ maksymalną długość życia ludzkiego szacowano na 125 lat] Życie nie może trwać wiecznie, gdyż komórki dzielą się ograniczoną ilość razy.

Biologia molekularna dostarcza jednak rewelacji w tym względzie. W mysich komórkach został znaleziony gen ograniczający czas w którym komórka może się dzielić, żyć. Gen ten, nazwany SIRT1, aktywny jest w procesie starzenia się i przypuszczalnie gwarantuje, że starzejąca się komórka nie będzie przekazywać szkodliwych mutacji. Znokautowanie genu SIRT1 w hodowlach komórkowych mysich fibroblastów powodowało ich długowieczność, ciągłe podziały bez starzenia się.

5*
Zmiany w późnym wieku są wynikiem glikacji białek (czyli przyłączania reszt cukrowych do cząsteczek białek), co powoduje ich nieprawidlowe funkcjonowanie

6*
Zmiany starcze biorą się głównie ze zmian w mitochondriach, a nagromadzanie się uszkodzeń mitochondrialnego DNA powoduje kaskadę reakcji biochemicznych, prowadzącą do śmierci komórek. Komórki m.i. umierają, gdy w wyniku podziału końcówki chromosomów (tzw. telomery - pełniące funkcję molekularnego zegara organizmu) skrócą się do granicznego progu.

7*
Organizm starzeje się z powodu niedostatku wodoru: protonów (H+)

8*
Proces starzenia jest ściśle powiązany z niezdolnością do naprawy uszkodzonej osłonki mielinowej neuronów, pełniącej funkcje zarówno ochrony mechanicznej jak i izolacji elektrycznej. Uszkodzenia tej otoczki, ubytki mieliny (tzw. demielinizacja) upośledza funkcjonowanie komórek nerwowych. Proces ten rozpoczyna się już w wieku 40 lat.

9*
dużą rolę w procesach starzenia odgrywają hormony zwane eicosanoidami, gdyż przechowują one biologiczne informacje o stanie komorek. Znajdują się w każdej z nich. Nie przemieszczaja się poprzez obieg krwi, lecz działają w stanie niezwykłej koncentracji. (Na podstawie : Barry Sears "The antiaging zone")

wyjaśnienia:

.mitochondria - "elektrownia" wewnątrzkomórkowa, dostarczająca energii komórkom i tkankom [przerabia pożywienie (glukozę) i tlen w energię]
.DNA - Kwas DeoksyryboNukleinowy - DNA jest nosnikiem informacji genetycznej w komórkach wszystkich żywych organizmów. Cząsteczka DNA ma postac dwoch długich, oplatajacych sie spiralnie nici (łańcuchow), dlatego powszechnie zwana jest podwójną helisą (czyli wyciagnietą srubowo spiralą). Każda z nich zbudowana jest z powtarzających sie naprzemiennie reszt fosforanowych i cukrowych (deoksyrybozowych. Do elementów cukrowych przyłaczają sie zasady azotowe: adenina, guanina, cytozyna i tymina. Ich kolejnosc w łancuchu niesie informacje genetyczna niezbedna do produkcji bialek, roznicowania komorek oraz we wszystkich funkcjach zyciowych organizmu, zwlaszcza w dziedzicznosci.
.SOD- dysmutaza ponadtlenkowa - enzym, który niszczy toksyczne wolne rodniki nazywane anionorodnikami ponadtlenkowymi
.wolny rodnik rodnik tlenowy z niesparowanym elektronem - uszkadza DNA w jądrze i błonę komórkową; szacuje się, że w każdej komórce naszego ciała wolne rodniki bombardują DNA ok. 10 tys. razy na dobę.

Życie nasze podlega zmianom wynikającym z procesów metabolicznych.
Rozróżnia się w nich procesy syntezy (anabolizm) i procesy rozkładu (katabolizm). W okresie starzenia katabolizm góruje nad anabolizmem. Procesy syntezy polegają na tworzeniu się ze związków prostszych związków bardziej złożonych i przyswajaniu ich organizmowi (asymilacja). Procesy rozpadu , polegają na rozszczepieniu substancji bardziej złożonych na prostsze (dysymilacja). Do podstawowych reakcji anabolicznych zalicza się biosyntezę białek, tłuszczów i cukrów. Anabolizm (asymilacja) i katabolizm (dysymilacja) przebiegają w organizmie równocześnie i wzajemnie są od siebie uzależnione. Procesy kataboliczne to reakcje egzoergiczne (wyzwalają energię), a procesy anaboliczne to reakcje endoergiczne (pochłaniają energię). Wszystkie procesy metaboliczne przebiegają z udziałem enzymów i skłądników pokarmowych regulujących (biopierwiastki, witaminy), które pełnią funkcje biokatalizatorów (wpływają na tempo reakcji biochemicznych). W organizmach młodych, rozwijających się, procesy anaboliczne (asymilacji, A) przewyższają procesy dysymilacji, D (katabolizmu). W organizmach dojrzałych, w wieku średnim (około 28-33 rok życia) procesy anabolizmu i katabolizmu są w dynamicznej równowadze. U osobników starych procesy kataboliczne przewyższają procesy anaboliczne.

CZY DŁUGOWIECZNOSĆ ZALEŻY OD NASZYCH GENÓW?

Poglądy w tej kwestii są wśród uczonych zróznicowane. Co prawda dla mysz ustalono wspomniany gen długowieczości SIRT1, dla muszek owocówek SH2B3, dzięki którym można znacząco wydłużyć ich życie, a dla ludzi geny: ABO - determinujące grupę krwi, CDKN28 - regulujące cykle komórkowe, oraz HLA - związane z tym, w jaki sposób nasz system immunologiczny rozpoznaje własne komórki. Trwa oczekiwanie, iż uda się odnaleźć geny odpowiedzialne za takie ułomności jak choroba Alzheimera, Parkinsona, schorzenia układu krążenia i cukrzycy. Przeciwko temu oponuja inni, twierdząc, że "uniwersalny program genetyczny, który bezpośrednio powoduje starzenie się i śmierć, nie może istnieć, bo wytworzenie go w toku ewolucji nie ma sensu." Mamy w sobie pewne stałe programy genetyczne wzrostu, rozwoju, dojrzewania i rozmnażania, ale te zegary biologiczne nie mierzą naszego czasu do śmierci.

wtorek, 20 września 2016

Konstytucja wg filozofa Georga WilhelmaFriedricha Hegla (1770-1831)

Żywe debaty i spory na temat roli Trybunału Konstytucyjnego w Polsce warto skonfrontować z myślami wielkiego filozofa Hegla w dziele "Filozofia ducha" cz.CC &535-540

"Państwo jest to obdarzona samoświadomością substancja moralna - połączenie zasad rodziny i społeczności obywatelskiej."

"Konstytucja ma gwarantować rozumność praw i ich realizację w interesie (duchu) całego narodu."

"Prawa są wyrazem obiektywnej wolności."

"Konstytucja reguluje podział funkcji władzy państwowej...Jest odgrodzeniem się od przypadkowej subiektywności zarówno poszczególnych organów władzy państwowej jak i indywidualnych osób. Gwarantuje sprawiedliwą realizację wolności. ...Ostatecznym celem konstytucji jest wolność i równość".

Hegel O WOLNOSCI:

&382 W przyrodzie panuje nie wolność lecz konieczność.
&482 Wolność jest istotą ducha - jego urzeczywistnieniem.
O ile wiedza ludzi, że wolnosć jest ich istotą, celem i przedmiotem, jest spekulatywna, to sama idea jako taka jest w rzeczywistosci tym czym ludzie są.
Pożądanie wolności nie jest pożądaniem domagającym się zaspokojenia, lecz charakterem - stanem duchowym który staje się bytem obcym dla wszelkich pożądań.
&503 Subiektywna lub moralna wolnośc jest w europejskim rozumieniu tym co nazywa się wolnością. Na podstawie jej praw człowiek powinien umieć rozróżniac dobro od zła.
&486 Wolna wola jest prawem nie tylko w jurydycznym sensie, lecz w dowolnym określeniu wolności. ...To, co jest prawem jest także obowiązkiem, to co jest obowiązkiem jest prawem. ...Ten kto nie ma żadnych praw, nie ma zadnych obowiązków, i na odwrót.

Pozostawiam te stwierdzenia bez komentarza!

link do witryny domowej

środa, 7 września 2016

Jak rządzić państwem - na przykładzie republiki rzymskiej

Czytam dzieło Monteskiusza (Charles Louis de Secondat, baron de La Brède et de Montesquieu 1689-1755) "Uwagi nad przyczynami wielkości i upadku Rzeczypospolitej Rzymskiej" (1734, wyd. pol. 1762). Wiele stwierdzeń w tym dziele z XVIII w. wydaje się być aktualne dzisiaj.

Rzymianie właściwie sami niewiele wytwarzali, również nie żyli z handlu a głównie z grabieży wojennych. Uważali, ze rzemiosło i handel to zadanie niewolników. Prawdziwym ich zawodem była żołnierka. W podziale łupów panowała demokracja: dostawali je głównie żołnierze (jako żołd) i biedniejsi rzymianie. Zdobycze wojenne uważane były za własność ogółu - żołnierze składali przysięgę, ze niczego sobie nie przywłaszczą poza przydziałem. Ziemia zdobyczna częściowo przynależała państwu a pozostała część dzielona była pomiędzy żołnierzy i biedniejszych obywateli, obarczanych podatkiem z tego tytułu. Wszyscy byli więc zainteresowani w prowadzeniu wojen i obronie ojczyzny (czyli własnych dóbr). Potem jak senat uchwalił żołd, zrezygnował z przydziału ziemi żołnierzom a koszty żołdu przerzucił na kraje podbite. Urzędy wysokie piastowane były honorowo i nie były wynagradzane. Był to warunek wolnego państwa. Nie był spełniany jeśli w państwie byli tzw. faworyci, czyli osoby bogacące się z tytułu przynależenia do rodziny lub grona przyjaciół rządzących. Konsulowie rzymscy mianowani byli tylko na okres 1 roku i przez ten czas musieli rządzić skutecznie w taki sposób by uzyskać następną kadencję. Senat pełnił rolę trybunału stanu, mianując konsuli i zastrzegając sobie m.i. ostateczne stanowisko odnośnie zawieranych rozejmów wojennych i rozstrzygając równiez spory międzynarodowe dotyczące Rzymu i powiązanych z nim krajów. Poza senatem kluczowe role w państwie pełnili cenzorowie, trybuni i magistraci. W ten sposób zachowywana była równowaga sprawowania władzy. Cenzorzy zajmowali się głównie spisem obywateli, ponadto wydawali werdykty w sprawach nie uregulowanych przez prawo, a mogli nawet usuwać senatorów. Trybuni reprezentowali naród. Magistraci byli wysokimi urzędnikami, których można byłoby teraz nazwać naczelnikami państwa. Juliusz Cezar - skłócony z senatem - używał tego tytułu a nie konsula czyli władze sprawował jakby niezależnie od senatu, który mianował konsulów Rzymu. {Narzucają sie tutaj analogie z Józefem Piłsudskim i sejmem.] J.Cezar wprowadzając wojsko do Rzymu [co było nadzwyczajnym naruszeniem prawa rzymskiego] poprzez Rubikon dokonał jakby zamachu stanu. Za to czekać go musiała tylko jedna kara - śmierć (z rąk Brutusa)!
Monteskiusz jest autorem koncepcji trójpodziału władzy. Władze: ustawodawcza, wykonawcza i sądowa, winny być od siebie oddzielone i równoważyć się wzajemnie, ustawodawstwo zaś dostosowane do warunków wynikających z położenia, tradycji, charakteru rządu (tzw. determinizm geograficzny), ale musi ono sprzyjać wolności i postępowi. Jego koncepcja wolności opierała się na założeniu, że być wolnym to znaczy czynić to, na co prawo zezwala, a jednocześnie nie być zmuszonym czynić rzeczy przez prawo zakazane. Wyróżniał trzy rodzaje ustroju państwowego: monarchiczny, despotyczny i republikański, który może być realizowany w postaci rządów demokratycznych lub rządów arystokracji.

witryna domowa

wtorek, 14 października 2014

Fairplay w internecie

Czy nie pora stworzyc "zaporę" dla osob i firm, które wypuszczają w internet tzw. fałszywki: firewalle - które zamiast zabezpieczać dopisują setki linków reklamowych do spisu dozwolonych stron (whitelist), antywiry - które zamiast likwidować wirusy, uruchamiają je , blokery reklam - ktore uruchamiają dodatkowe reklamy itp.

Jak stworzyć zaporę:

- publikować listę autorów i identyfikatorów "fałszywek" w popularnych czasopismach i witrynach
- napiętnować poprzez podkreślanie nieetycznego charakteru takich praktyk i szkodliwość społeczną
- stworzyć specjalistyczne filtry (programowe serwisy uruchamiane w systemach operacyjnych) i rozbudowane pliki kontrolne typu host-file

Zygmunt Ryznar

piątek, 3 października 2014

POWRÓT DO DZIECIŃSTWA - GRY PODWÓRKOWO-ULICZNE

1.KICZKI
Kiczki to gra, w której uzywa się dwóch kawałków drewnianego patyka: jeden krótki (ok.5 cm) wybijany z dołka pałką o długości 50-60 cm. Drużyna przeciwna dostaje punkty, gdy uda się jej schwytac w powietrzu wybitą kiczkę. Grałem w to w dzieciństwie ok.60 lat temu w Jarosławiu. Gra była bardzo popularna. Można chyba ją uznac za poprzednika "polskiego' baseballu jakim jest palant. W grę tę mozna było grać wszędzie byle nie blisko okien.
2.PALANT
Znana w Polsce już w sredniowieczu. Na długo przed baseballem (nie wiem jak tutaj plasuje się kricket...).Bardziej zaawansowana gra zespołowa. "Odbywa się na prostokątnym boisku o wymiarach 20-25 m szerokości i 50-75 m długości, a rywalizują w niej dwie drużyny składające się z 10-15 zawodników. Jeden z krótszych boków jest gniazdem, z którego zawodnicy jednej z drużyn wybijają piłkę przy pomocy pałki. Po każdym wybiciu zawodnik uderzający piłkę biegnie na linię mety (ok. 30 m od linii gniazda) i z powrotem i za udaną próbę otrzymuje punkt. Zadaniem drużyny atakującej gniazdo (zawodnicy tej drużyny, w celu złapania piłki, zajmują miejsce na polu gry, a także poza nim), jest "skuć" (czyli trafić piłką) biegnącego z gniazda do mety, bądź w odwrotnym kierunku zawodnika drużyny zajmującej gniazdo." 3.WIELBLĄD
Gra, której uczestnicy siedzą "na barana". Kto zna zasady tej gry?
4.CZARNY CZŁOWIEK
Kto zna zasady tej gry?

niedziela, 27 lipca 2014

Aby pokochać kogoś musisz najpierw pokochać siebie

Aby moc pokochać kogoś, musisz najpierw pokochać siebie, czyli zbudować w sobie cechy, za które ktoś cię pokocha i które sam w sobie docenisz.

sobota, 26 lipca 2014

WALKA I SYMBIOZA PŁCI

Nie potrafię opisac takiej miłosci: nie znajduję jej w oczach,ani na ustach, ani w pocałunkach czy pieszczotach. Chwilami myslę, że jest łagodnością; czasem że jest dialogiem bez słow,czytaniem między wierszami listu. Jej pokarmem jest wzajemne zaufanie, szacunek i ciągłe zadziwienie. (E.Jennings) Nie musisz byc piękna, ale bądź jedyna - jak wtedy - wyśniona gdy kusisz kącikami ust i płyniesz tanecznym krokiem w me ramiona (Ryznar Zygmunt)

"Men live not for joy but for sorrow, not for peace but for suffering. " (from A.Kurosava film "Ran") " Kobieta jest zaproszeniem do szczęścia." (Charles Baudelaire) Kobiety istnieją po to, aby je kochać, a nie, aby je rozumieć" ( Oscar Wilde) "Wszyscy mężczyźni są tacy sami; myślą, że skoro wyszli z brzucha kobiety, to wszystko o niej wiedzą." (J.Samago "Miasto ślepców") "Dla świata jesteś nikim, ale dla kogoś możesz byc całym światem" (George Sand) "Kobieta potrzebuje mężczyzny, jak ryba roweru" (Gertruda Stein) "Definicja mężczyzny(potocznie): złośliwa narośl na penisie" (przeczytane) "Z facetami jest jak z miejscami do parkowania. Najlepsze są zajęte (zasłyszane) "Kobiety nie można zmienić. Można zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia." (zasłyszane) "Kobieta nigdy nie wie, czego chce, ale nie spocznie, dopóki celu nie osiągnie." (Jean-Paul Sartre) "Uprzejmości" jakie prawią sobie płci - mężczyźni o kobietach: "Głupia baba " ; kobiety o mężczyznach: "Durny chłop". CZY KOBIETA MOŻE ZMIENIĆ MĘŻCZYZNĘ

"Misjonarka jest przekonana, że siłą woli i zbożnym przykładem zmieni łajdaka w porządnego faceta. Nawróci go, poślubi (jeśli jeszcze tego nie uczyniła), ucywilizuje i będzie jak w książkach. Przecież wystarczyło, by Krzysia poruszyła swym czarnym wąsikiem, a Panu Wołodyjowskiemu świat aż po kresy się zamglił. Ligia jeno spojrzała na Winicjusza, a ten stał się chrześcijaninem. Oleńka nóżką tupnęła i Kmicic tak się przeraził, że prawie całą Rzeczpospolitą wyzwolił, a Wokulski dla Izabeli nauczył się angielskiego. Więc misjonarka się poświęca, czeka, robi za niego niemal wszystko (90 procent prac domowych wykonują w Polsce kobiety), by on miał czas się nawrócić. Niekiedy dopadają misjonarkę zwątpienie i beznadzieja, wtedy jej „wzrok dziki, suknia plugawa”, ale wkrótce odzyskuje energię, bo przecież jest w misji... a On? On się zmieni, sporządnieje, pokocha do szaleństwa. Niestety, łajdak — kochaś czy superman — zostanie, jaki był, choć zdarzy mu się na krótko, najczęściej w okresie godowym, stać się ideałem. Ale długie stanie nuży. Siostry misjonarki, zrozumcie: faceta nie da się zmienić, chyba że na innego..." (Manuela Gretkowska-"Silikon")

KOGO PRAGNĄ MĘŻCZYŹNI, A KOGO KOBIETY?

Nieodmiennie we wszystkich społeczeństwach, kulturach i grupach mężczyźni bardziej od kobiet zwracają uwagę na atrakcyjność fizyczną. Pragną też mieć partnerkę (żonę) młodszą od siebie, chociaż najbardziej pożądana różnica wieku wydaje się tym mniejsza im wyżej rozwinięte jest dane społeczeństwo. Idealna kandydatka na żonę dla mężczyzny z Zambii czy Nigerii winna być od niego o 7-8 lat młodsza, podczas gdy w Kolumbii już tyklo o 4.5 roku, w Polsce o 2.5 roku, we Włoszech o 2 lata, a w USA tylko o rok. Ogólne pojęcie fizycznej atrakcyjności daje się zdefiniować, także za pomocą mierzalnych cech budowy i wyglądu ciała. We wszystkich społeczeństwach najbardziej cenione i poszukiwane są kobiety cieńsze w tali niż w biodrach (obwód w talii podzielony przez obwód w biodrach powinien dać wynik równy 0.7). Wspólnymi cechami nadającymi kobietom atrakcyjny wygląd są ponadto proporcjonalna budowa ciała oraz gładka i czysta ("zdrowa") cera, czyste oczy, błyszczące włosy i pełne usta. To są warunki podstawowe, biologiczne fundamenty kobiecego piękna. Nie sa one wybrane arbitralnie lub narzucone przez kulturę, lecz są wyrazem powszechnego u mężczyzn poszukiwania kobiet młodych i zdrowych, bowiem to młodość i zdrowie są wskaźnikami płodności. Kobiety zaś nieodmiennie zwracają większą niż mężczyźni uwagę na zamożność partnera, jego ambicję, zaradność, pozycję społeczną. Zawsze też pragną mężczyzn nieco starszych od siebie, zdrowych, wysokich, atletycznie zbudowanych. Nadto kobiety zwracają uwagę na solidność i dojrzałość emocjonalną mężczyzny. Jest to w pełni zgodne z przewidywaniami wynikającymi z teorii ewolucji, bowiem wszystkie te cechy sygnalizują zwiększone prawdopodobieństwo zapewnienia rodzinie środków niezbędnych do wychowania potomstwa. (PAWEŁ GRIEB)

"...ask 3 pigs ask the paper boy ask the preacher ask the blind ask a goldfish ask even the liars ask the men who breed roses ......... ask any of these or all of these ask ask ask and they'll all tell you: 'a snarling wife on the balustrade is more than a men can bear'" (Charles Bukowski "They all of them know"

FUTURE:A woman worries about the future until she gets a husband. A man never worries about the future until he gets a wife. SUCCESS:A successful man is one who makes more money than his wife can spend. A successful woman is one who can find such a man. MARRIAGE:A woman marries a man expecting he will change, but he doesn't. A man marries a woman expecting that she won't change and she does. (from Hartfelt Promotions)

Impasse - in love with an image "... good example of impasse as the average marriage, where the two partners are not in love with each other but with a concept of what the other should be. Each has almost no idea of what the other is like, and as soon as the behavior of one doesn't fit with the partner expects, he becomes dissatisfied and starts playing the blaming game. He blames her: she should change; he blames himself: he should change -- all this rather than realize that they are in an impasse because they are in love with an image, a fantasy;" (F.S.Perls "Four Lectures")

Quotes -A woman's guess is much more accurate than a man's certainty. (Rudyard Kipling) -I would rather trust a woman's instinct that a man's reason. (Stanley Baldwin) -The fact is that men need women more than women need men; and so, aware of this fact, man has sought to keep woman dependent upon him economically as the only method open to him of making himself necessary to her.(Elizabeth Gould Davis) -The woman's vision is deep reaching, the man's far reaching. (Betty Grable) -Beauty: That power by which a woman charms a lover and terrifies a husband.(Ambrose Bierce) - Woman inspires us to great things, and prevents us from achieving them.(Alexandre Dumas) -A diplomat is a man who always remembers a woman's birthday but never her age.(Robert Frost ) -Women upset everything. When you let them into your life, you find that the woman is driving at one thing and you're driving at another.(Elizabeth Aston) -When a man gets up to speak, people listen, then look. When a woman gets up, people look; then, if they like what they see, they listen. -When a man opens a car door for his wife, it's either a new car or a new wife. -According to a recent survey, men say the first thing they notice about a woman is their eyes, and women say the first thing they notice about men is they're a bunch of liars. -A woman never forgets the men she could have had; a man, the women he couldn't. -Women marry men hoping they will change. While Men marry women hoping they will not. So each is inevitably disappointed. -I am a marvellous housekeeper. Every time I leave a man I keep his house.(Zsa Zsa Gabor)

Walka o władzę

Największym problemem wielu par jest walka o władzę. Ludzie nieustannie torpedują swoje decyzje, każdy chce mieć ostatnie słowo, zaczynają ze sobą walczyć jak przeciwnicy, zamiast się wspierać jak kochający, bliscy sobie partnerzy. Walka o władzę zawsze wynika z braku zaufania, niepewności, lęku przed zranieniem, często nawet nieuświadomionym. Ktoś chce mieć przewagę, bo wtedy czuje się silny i pewny. Przecież jeśli na przykład mąż zabrania żonie pracować, to właśnie z lęku przed tym, że ją straci, nawet jeżeli zapewnia, że chodzi o dobro ich dziecka. (http://www.styl.pl/uczucia/we-dwoje/news-i-kto-tu-rzadzi,nId,276057) Walka o władzę czasem powraca w podeszłymn wieku. Wtedy "przegrany" ma szansę na rewanż. Wyzwala się w nim nagromadzony żal i upokorzenia, co wreszcie daje mu satysfakcję i pozwala akceptować zawieszenie broni.

SZCZĘŚCIE A PŁEĆ

"Mężczyźni, by osiągnąć szczęście, muszą rozbić atom, wygrać wojnę albo polecieć na Księżyc - kobiety znajdują je na plaży". (Leo Lipski) ----------------------------------------------------------------------------- "Mojżesz był mężczyzną. Dlatego napisał, że męzczyzna może mieć dziesięć żon, ale jeżeli kobieta spojrzy na innego mężczyznę, należy ją ukamienować." "Miłość opiera się wyłącznie na hipnotyzmie." (Isaac B.Singer "Sztukmistrz z Lublina") ----------------------------------------------------------------------------- "Trudność rozstrzygnięcia kwestii stosunków pomiędzy mężczyzną a kobietą, zwłaszcza w pierwszej połowie życia, jest dla większości ludzi niebezpieczną przeszkodą w osiągnięciu szczęścia." (Andre Maurois "Magicy i Logicy" ) ------------------------------------------------------------------------------ "Kobieta niezadowolona potrzebuje zbytku, ale kobieta, która kocha mężczyznę, chętnie uśnie na nagich deskach." (...) "Kobieta staje się histeryczką, jeśli nie wie dobrze, jaka właściwie być powinna, jaki wzór ma naśladowac, jaki obraz kobiety, wytworzony przez mężczyznę ma realizować...Mężczyzna gotów jest uznac kobiete za równą sobie, za mężczyznę w spódnicy, za anioła, za diabła, za dziecko, za maszynę, za narzędzie, za świętą, za pare nóg, za służącą, za encyklopedię, za ideał lub sprośność, nie potrafi tylko uważać jej za ludzką istotę, za prawdziwą ludzką istotę płci żeńskiej." (D.H.Lawrence) ------------------------------------------------------------------------------ Duch kobiety jest konieczną, nieodzowną częścią męskiego ducha. Na innych równinach bytu, gdzie męskość i kobiecość lepiej rozumieją swoje prawdziwe stosunki i stoją na najwyższym szczeblu tych stosunków, płynie na przemian od ducha do ducha moc, której nasza biedna fantazja nie mogłaby zmierzyć. Gdyż w tych sferach bytu każda myśl, każdy ideał, każde marzenie staje się rzeczywistością. W piękniejszych sferach istnienia z połączonych sił duchowych mężczyzny i kobiety mogą się wykrystalizować, jako z doskonałości, wszystkie ich pragnienia w żyjące rzeczy. W każdym małżeństwie mężczyzny z odpowiednią kobietą - w wiecznym małżeństwie stopienia się w jedno dwóch istnień, w małżeństwie predestynowanych - leży kamień węgielny tej mocy. Dla każdego stworzonego mężczyzny jest stworzoną również kobieta, która tylko jemu i nikomu więcej nie odpowiada - jedyna - tylko dla niego - w tym, jak i w każdym innym możliwym świecie. Ich wieczne życie, o ile tylko oboje są stosunkowo doskonali i pojęli dokładnie swe stosunki, będzie wiecznym szałem miłości. (...) Kobieta nie jest słabszym, lecz tylko delikatniejszym naczyniem, zawierającym nieziemskie wino duchowości. Jest ona dla mężczyzny tym, czym igła magnesowa kompasu dla steru płynącego okrętu. Ponieważ jest delikatniejszym instrumentem, potrzebuje więc większej opieki - tak samo jak sternik chroni swój kompas od szkodliwych wpływów. Jeżeli ten delikatny instrument, stworzony na to, by odtwarzał najwyższe prądy intuicyjne, będzie zmuszony wykonywać pracę mężczyzny - stanie się od razu tępym i utraci swoją wrażliwość. Najwięcej cierpi na tym mężczyzna, gdyż instrument, którego nadużył, nie może już mu wskazywać drogi naprzód. (...) Twoja rzeczywista żona jest najlepszym towarzyszem we wszystkich sprawach. Choćby była oddzielona od ciebie fizycznie lub przez formy bytu - jednak tajemnie złączona, jest zawsze twoją od wieków. Jeżeli jej życie płynie materialnie przy twoim boku, to poznasz ją po tym, że wszystkie twoje sprawy - wszystko, co tyczy twego dobra - budzi w niej najgłębsze zainteresowanie. Wówczas słuchaj w spokoju jej rady, uważaj na jej natchnienia, na jej sympatie i antypatie, na wszystko, co dotyczy ludzi i rzeczy! Jeżeli wyszydzisz ją i jej urojenia, jeżeli jesteś zdania, że "kobiety nie znają się na interesach", jeżeli każesz jej usunąć się do domowego gospodarstwa, utracisz swoją najlepszą podporę i zamącisz najpewniejsze, jasnowidzące oko, które promieniuje ku twemu szczęściu. (Prentice Mulford -PRZECIW ŚMIERCI) -----------------------------------------------------------------------------

Mężczyzna o kobiecie: "Żadna nie czuje się powołana do uśmierzania naszego neurastenicznego przewrażliwienia. Nie towarzyszą nigdy naszej samotnej subtelności, lecz nieomylnie mocnym typom. Podtrzymują mocnych, to ich przeznaczenie. Nieświadome swej funkcji pozwalają na to, że my, chore pięknoduchy, rujnujemy się w zetknięciu z nimi. One jednak sa tym, co w ludzkości niezniszczalne. A ja uwielbiam je, gdyż uwielbiam siłę." ((Henryk Mann "Pippo Spano") -----------------------------------------------------------------------------

Kobieta o sobie samej (z filmu "Dolores"): "Czasem jedyne co pomaga kobiecie, to jędzowatość"

RAZEM CZY OSOBNO (zycie jak słownik ortograficzny)

"Normalni ludzie poznają się, pobierają, rozchodzą bez żalu, a potem jeszcze są przyjaciółmi! Czy to musi być aż tak skomplikowane? Nie musi. Ale nie wszyscy są “normalni”. Jeśli przez tysiące lat człowiek komplikował związki sobie i innym, to kiedyś wreszcie musi przestać. A ponadto ma jakieś aspiracje, które albo są zgodne z rzeczywistością, albo nie. Najczęściej nie zastanawia się nad tym i potem ponosi skutki swego lenistwa intelektualnego, lub zaślepień. Przecież wiele związków na początek bardzo obiecujących okazuje się wielkim nieporozumieniem! I mimo to większość z nich trwa na przekór zdrowemu rozsądkowi i dzięki tłumieniu miłości. Nie każdy przecież uważa, że związek należy skończyć, zanim życie w nim stanie się nie do wytrzymania. I nie każdy potrafi odpuścić partnerowi. Czasami proces odpuszczania i zwracania wolności trwa latami. I na nic zdaje się wiedza o tym, że od samego początku ten związek był szkodliwy dla obu stron. I nadal obie strony dążą, by sobie zaszkodzić jeszcze bardziej. A jak można szkodzić jak najczęściej? Pozostając razem. Tylko, czy warto? Czy warto rezygnować z uszczęśliwienia siebie i osoby, która pasowałaby nam bardziej i z którą moglibyśmy żyć szczęśliwie? No tak, ale to szczęście byłoby jakieś nudne, pozbawione elementów ryzyka i mocnych wrażeń. A więc wielu właśnie o to chodzi bardziej, niż o miłość, szacunek, współpracę i wspieranie się. Takie związki trwają i wielu wydają się godne naśladowania. (...) Odkryj, jak fajnie jest dawać miłość, zamiast czekać, aż ją dostaniesz. Wychodząc poza urojenia ku miłości pozwól, by ci ulżyło, pozwól też sobie otworzyć się na związek z najodpowiedniejszą dla ciebie pod każdym względem osobą. Ja na początku stworzyłem związek, który okazał się inspirujący i pożyteczny dla mnie, i dla mojej partnerki. Potem było coraz lepiej. Ale przecież nie każdy musi zmieniać partnerki karmiczne, bo nie każdy miał w przeszłości haremy." (http://duchowa.pl/leszek_zadlo/karma_reinkarnacja_regresing23.html)

Bądżcie jak łabędzie dwa. Jeśli kochasz i jesteś kochany, nie zrywaj cennej nici, która choć cienka, łączy mocno i trwale... Bądź dumny z tej wierności, która daje czysty powiew życia i pozwala mierzyć się wzrokiem bez uników.

WALKA i JEDNOŚĆ PŁCI

Całość składa się zwykle z przeciwieństw a te razem tworza harmonię. Najlepszą ilustracją tego jest filozofia Taiji (tai chi) z przeciwieństwami yang i yin . "Bez dnia nie ma nocy. Bez choroby zdrowia, bez dobra zła. Część całości definiuje się poprzez swoje przeciwieństwo...a jedno nosi w sobie zawsze trochę drugiego" Wszystko jest jednym, a mimo to wszystko istnieje osobno i odrębnie." (cytat z "CHEN" Jana Silberstorffa) [My - mąż i żona - to ]"dwie różne maszyny i nie ma co przekładać śrubek z jednej do drugiej, bo każda świetnie pracuje. Nie widzimy wszystkiego inaczej, raczej się dopełniamy w tym postrzeganiu." (Wojciech Pszoniak - "Męska muzyka" Gazeta Wyborcza 8 stycznia 2010) Uważam, że sekretem udanej, dobrej pary jest to, że jedno pcha drugie. Do świata, do lepiej, do więcej, do mądrzej, do inteligentniej, do ładniej. A nie ściąga za nogi w dół. Do płotu, do zwykłości. W każdym z nas buzuje daimon. W języku i kulturze starogreckiej była to istota pośrednia między bogiem a człowiekiem. Potęga, moc, która nas pcha do przodu. Ale zdarza się, że jedno z dwojga zatrzymuje się, bo uważa, że osiągnęło już górną granicę. A drugie ciągle jeszcze dowiaduje się, marzy, idzie na kolejne studia. Nagle okazuje się, że ci ludzie nie mają o czym ze sobą rozmawiać. Żyją równolegle, i to ich wspólne życie się rozlatuje. Trzeba pomagać się wspinać, ale nie można kogoś pchać czy ciągnąć za sobą. Kiedy ktoś sobie odpuszcza, to znaczy, że już nie chce dalej. I wtedy już nie ma rozmowy, nie ma dialogu.(Andrzej Żuławski w Gazecie wyborczej z 12 lutego 2010 w cyklu "Męska Muzyka" http://wyborcza.pl/1,97847,7555063,Bledy__ktorych_juz_nie_naprawie.html) dla samotnego małzonka: "jakby małżeństwo było dopełnieniem brzmienia instrumentu, który sam szuka czegoś, niczym pozbawiony orkiestry czy fortepianu głos skrzypiec." (Virginia Woolf "Dzienniki")

ANIMA, ANIMUS... (z teorii osobowości Junga)

YIN AND YANG IN PARADISE In response to Anton Chekhov Anton said: “Give me a wife who, like the moon, won’t stay in my sky every day.” Eve said: Give me a man who, like the sun, will shine in my sky. God listened. He gave him the moon sometimes round and full sometimes hardly a sliver but always changing and pulling. He gave her the sun rising every morning in explosion of colors to provide light and warmth but now and then it burns or simply goes away. They cannot exist without the other but rarely do they stay aligned in the sky at the same time. January -February 2013 (Edytta Ryznar Wojnar)

"Dzięki odkryciu archetypów Animy i Animusa Jung rozwiązuje wielki rebus płci. Anima jest delikatną duszą mężczyzny. Kobieca i subtelna, daje wdzięk jego niedźwiedzim ruchom, łagodzi ton głosu i rozpala serce uczuciem do kwiatów i zachodów słońca. Wciela się w kruchą postać ukochanej i śmiech niewinnej trzpiotki. Surowsza Anima, nie skłonna do szeptów i zwierzeń, skłania mężczyznę ku kobiecie bardziej wyniosłej, królowej, bogini, może heterze, atletce. Wybrana kobieta zdradza, chcąc nie chcąc, tajemnice męskiej duszy. Animus jest chwacką, zadzierzystą duszą kobiety. To on wyrabia jej muskuły na kruchych ramionach, wygania z domu w deszcz i niepogodę, wydłuża krok. Kobieta stara się zrównać z obrazem swojej duszy, wyrytym w krzepkiej postaci ukochanego z marsem na czole i pewnym spojrzeniem. A jeśli Animus ma delikatną naturę, skorą do łez i uniesień, kobieta szuka sobie kogoś cichszego, pazia czy elfa, może poety... W skrajnych przypadkach zbyt słaba Anima i za silny Animus prowadzą do zamiany ról męskich i kobiecych. Ta perspektywa zachęca do pewnej czujności. Głosy obu archetypów mają uwodzicielską moc przeznaczenia...

Relacji Animy (u mężczyzny) z Animusem (u kobiety) nie można sprowadzić wyłącznie do sfery świadomej i indywidualnej, dzięki tym archetypom więź uczuciowa uzyskuje dodatkowo kolektywny, tj. archetypowy charakter. Zerwanie relacji archetypowej spełniającej się głównie na bazie procesów nieświadomych spycha związek do sfery Cienia - do sfery ciała i lęków, agresji, krańcowych ocen lub do persony - fasady (relacji zewnętrznej). Dawni małżonkowie, którzy uruchamiali wzajemnie wobec siebie idealne obrazy płci przeciwnej, stają się dla siebie obcy, gdyż zanika tajemniczy aspekt nieświadomości, albo nawet wrodzy, gdyż usiłują znaleźć winę po drugiej stronie. "

(WYDAWNICTWO PSYCHOLOGII I KULTURY - ENETEIA)

Co to znaczy być prawdziwym mężczyzną?

"- To mieć dwa elementy w sobie: męski i kobiecości. Wyważone. Ktoś ma za dużo męskich, za dużo testosteronu, to napędza go do walki albo do ucieczki. A jak ma za dużo estrogenów, czyli kobiecości, to prowadzi życie w bierności, nie walczy, nie ucieka. Jak jest konflikt dwóch sokołów, tylko jeden przeżyje. Jak konflikt między sokołem i gołębiem: gołąb nie ma szans wyjść żywy. Nie chcę jako mężczyzna być ani sokołem, ani gołębiem, bo nie chcę zabijać ani ginąć. Wolałbym być mieszaństwem." (5 luty 2010 r. http://wyborcza.pl/1,97847,7531803,Dla_mnie_kochac_to_czasownik.html Cykl "Męska muzyka" wywiad z Bui Ngoc Hai Nam)

Kobieta i mężczyzna w "Ulissesie" J.Joyce'a: "Zawsze zobaczysz wady faceta odbite w jego żonie. A jednak jest w tym przeznaczenie, w zakochaniu się. Mają swoje własne wspólne tajemnice. Faceci, ktorzy zeszliby na psy, gdyby jakaś kobieta nie wzięła ich w swoje ręce. (..) Albo stary bogaty facet, siedemdziesięciolatek, i zapłoniona panna młoda. Żenią się w maju, pokutują w grudniu."

Ocena ról mężczyzny i kobiety w małżeństwie jest często bardzo subiektywna, zaczynając od tego, iż już sama przynależność do jednej z płci z grubsza rozstrzyga o stanowisku. W tradycyjnej rodzinie w zasadzie nie ma konfliktu interesów, gdyż z góry wiadomo, kto pełni role ojca i matki [zgodnie z biologicznym wyznacznikiem]. Sfera kontaktów pomiędzy mężczyzną i kobieta nosi głównie charakter emocjonalny [niezależnie od tego, czy jest to małżeństwo z miłości], dlatego łatwo jest o konflikty i urazy psychiczne. Tak jak w całej przyrodzie w małżeństwie trwa rywalizacja o prymat i jedna ze stron w jakimś stopniu lub na pewien czas i w pewnych sprawach musi pogodzić się z przegraną. Stąd i różnorodnośc ról do odgrywania.

KOBIETA-MĘŻCZYZNA: ATRYBUTY

W istocie wszyscy początkowo są kobietami, dopiero w szóstym tygodniu życia embrion nabiera cech męskich... "W świadomości współczesnego społeczeństwa za atrybut mężczyzny uznawany jest komputer, telefon komórkowy, konto bankowe, a nie odpowiedzialność, mądrość życiowa, szlachetność charakteru, siła woli, czy też zdolność kształtowania tradycji i twórcze pożytkowanie dorobku poprzednich pokoleń" (Zenon Waldemar Dudek w Kwartalnik Humanistyczny "Wyrazy" nr 2 '97) "Wszystkie zewnętrzne symptomy starzenia zostały pokonane: starość pożera kobiety od wnętrza i stała sie chorobą wewnętrzną." (Francois Mauriac)

MĘŻCZYZNA JAKO WOJOWNIK - KOBIETA JAKO WŁADCZYNI

-----------------------------------------------------------------

Od zarania dziejów mężczyzna był myśliwym i wojownikiem, zaś kobieta odpowiedzialna była za ognisko domowe. Polem działania mężczyzn jest głównie praca i tam rozgrywają oni swoje bitwy. Kobiety natomiast panuja w domu i rzadko udaje się mężczyznom odebrać im tam władzę. Władza wydaje się być istotnym atrybutem kobiet. Już w mitologii celtyckiej występuje ten wątej z cała dobitnościa. Kiedy król Artur dostaje się w niewolę potwora i zycie jego zalezy od odpowiedzi na pytanie czego pragną kobiety, ratuje go Lancelot, żeniąc się dla niego z odrażającą staruchą, która wyjawia mu tajemnicę - kobiety najbardziej pragną korzystać ze swej władzy. "Jako wojownik kochasz i jako kochanek wojujesz" (A.S.Exupery) ......................................... "Bo i dom może być wieczną walką i zwycięstwem, o czym dobrze wie twoja żona, kiedy go buduje na nowo każdego rana" (A.S.Exupery)

PUNKT WIDZENIA MĘŻCZYZNY

"-W miłości, jak we wszystkich niemal sprawach, zgoda serc jest wynikiem nieporozumienia. -Ukochane istoty są nieraz piołunowymi kielichami, które trzeba pić z zamkniętymi oczyma. -Są pewne kobiety, które są podobne do wstęgi Ligi Honorowej. Nie pożąda się ich już więcej, ponieważ zbrudzili je pewni ludzie. (Charles Baudelaire)

..............................................................

Życie jest piękne, ale najpiękniejsza jest kochająca kobieta. .............................................................

Kobiety nigdy potem nie będą piękniejsze, bardziej wonne, inteligentniejsze, śmieszniejsze niż wtedy, gdy uwodzą mężczyzn. (Andrzej Żuławski)

.............................................................. "Bo nie chodzi tu wcale o mnie. Ja jestem tylko tym, który cię niesie. I nie chodzi wcale o Ciebie; ty jesteś tylko ścieżką prowadzącą ku łąkom o świcie." (A.S.Exupery) "W królestwie mojego dzieciństwa kobiety albo panowały albo usługiwały. Były albo imperatorami albo niewolnicami. Niewolnice... W najodleglejszych swoich wspomnieniach z domow krewnych mojej matki i mego ojca, lub nawet z miejsc bez domowników stale widzę nieodłączne postacie usługujących niewiast w mocno powiązanych chustach, spod których nie wystawały żadne włosy, i dlatego były w wieku trudnym do określenia . Tak.Wyrastałem w świecie, w którym rządziły kobiety. Wszędzie - u nas w domu i u wszystkich sąsiadów - stery rządzenia trzymały w rękach delikatne i groźne rodzicielki. W naszym domu, i babcia i owdowiała matka, były w pełni władającymi gospodyniami. Myślę, że nawet przy żyjących mężach, kobiety te i tak by nie utraciły swojej władzy. " (F.Mauriac)

..............................................................

"Nie myśl o tym, co kobieta Twojego życia może zrobić dla Ciebie, ale o tym, co Ty możesz zrobić dla Niej". ..............................................................

Pytanie w ankiecie: "Co jest dla Pana największymn problemem domowym: "wiecznie jazgocząca kobieta.!" ..............................................................

Rozbierając się zawsze pamiętaj, żeby najpierw ściągnąć skarpetki. Nie ma głupszego widoku w całym królestwie bożym niż nagi mężczyzna mający na sobie tylko skarpetki". Obetnij paznokcie, ogol się, zanim pójdziesz z nią do łóżka, bez względu na styl bycia facetów z "Miami Vice". Zaraz po stosunku nie odwracaj się plecami i nie zasypiaj; nawet jeśli oczy same Ci się zamykają, nie omieszkaj przytulić ukochanej i powiedzieć jej, że była doskonała." (G. Masterton - Porady dla mężczyzn) ............................................... "Po kilku, kilkunastu latach małżeństwa, kobiety całkowicie przekierowują swoją uwagę na dzieci, a potem na ich rodziny. Mąż zauwazany jest tylko wtedy, kiedy przynosi pieniądze, a czasem ma się do niego pretencje za samo to, że istnieje. .... Należy pamiętać, że mężczyzna jest przez całe życie dużym dzieckiem, trochę nieporadnym i safandułowatym, który potrzebuje opieki, potrzebuje czasem czułości..." (Ojciec Grande o przyczynach pijaństwa wśród mężczyzn) ....................................... "Czy wiedziała, co ja? Oczywiście. Jak kot, który siedzi za zasięgiem skoku psa. (...)Nigdy nie zobaczysz, żeby [kobiety] usiadły na ławce z napisem 'Uwaga, świezo malowane!' Mają oczy ze wszystkich stron. Zaglądają pod łózko, zeby znaleźc to, czego nie ma. Tęsknią za tym, żeby ktoś je tak okropnie przestraszył. Ostre jak igły. (...) Przekazane z ojca na matkę, na córkę, chcę powiedzieć. We krwi to mają. (...) Zawsze zobaczysz wady faceta odbite w jego żonie. Ale jednak jest w tym przeznaczenie, w zakochaniu się. Mają swoje własne wspólne tajemnice. Faceci, którzy zeszliby na psy, gdyby jakaś kobieta nie wzięła ich w ręce." (James Joyce "Ulisses" s.300-302) ....................................... Nam mężczyznom, szalenie trudno jest uzmysłowić sobie, że nasza kobieta mogłaby wpaść na pomysł, by być nam niewierna. - Czyż nie jest tak ? - ... Ale... Jeśli chodzi o niewierność, skok w bok, one maja równe prawa, potrzeby, marzenia i....różnią nas jedynie motywacje oraz podłoże emocjonalne! My - mężczyźni szukamy podświadomie "złamanych serc", kobiet, które w jakiś tam sposób są "nieszczęśliwe", czują się oszukane i niedoceniane, by móc osłonić je własną piersią (i nie tylko) przed przeciwnościami losu, otoczyć opiekuńczym ramieniem. Kobiety natomiast szukają (również w swej podświadomości) mężczyzn, którzy właśnie będą tacy jak powyżej: opiekuńczych, sprawiających wrażenie posiadania mocnej osobowości i... bycia prawymi. Zanim my wdamy się w jakiś romans, musimy być przekonani, że na naszym podwórku jest spokojnie i bezpiecznie, że w naszej rodzinie jest relatywna stabilizacja i skok w bok nie zakłóci tejże. "One" - nim zdecydują się na podobny krok - chcą/muszą być przekonane, że ich stały partner zupełnie o nie się nie martwi, że w związku między nimi istnieje jakiś widoczny kryzys. Mężczyźni wybierają drogę najprostrzą: sex, kobiety zaś szukają w pierwszym rzędzie relacji wypełnionej uczuciem ciepła i opiekuńczości. Łóżko nie jest najprawdopodobniej celem samym w sobie. My szukamy "wrażeń i przygód" w relacjach pozamałżeńskich. "One" idą "na boki" bowiem Ich życie małżeńskie stoi na granicy bankructwa, nic nie funkcjonuje - jak powinno.

---------------------------------------------------------

Mężczyzna jest jakby "tytularną" głową rodziny, ale czasem - niezależnie od stanowiska i tytułów naukowych -służebnym "niewolnikiem"- tym co (jako jedyny) wynosi śmieci, obiera ziemniaki-buraki itp., zmywa po obiedzie, odkurza, uprawia działkę, prowadzi i dba o samochód, robi cięższe zakupy, wykonuje wszystkie płatności, remontuje mieszkanie (umycie podłogi po malowaniu ściany to zajęcie męzczyzny - "zabrudziłeś to posprzątaj !", ładuje i doładowuje telefony komórkowe, kupuje baterie itp. Co prawda nie ma zwykle takiej jak kobieta podzielności uwagi (gotowanie, opieka nad dzieckiem, pranie ...w tym samym czasie), ale też ciężko orze. Kobieta ma poczucie ogromnej ważności tego, co robi . Mężczyna jest przegrany w oczach kobiety juz od początku - bo przecież nie rodzi dzieci, nie opiekuje się nimi (szczególnie gdy pracuje np. po 12 godzin albo w celach zarobkowych wyjechał za granicę). Kobieta zwykle nie docenia tego, ze nie musi myśleć o zarabianiu większych pieniędzy. Mężczyzna ma (a właściwie musi) akceptować kobiece pragnienie opiekowania się nim (chyba jako przedłużenie macierzyństwa) w postaci narzucania koloru krawatu, skarpet, zmiany koszuli itp. i znosić zarzuty, że bawi sie np. komputerem (nawet jak robi płatności bankowe przez internet albo walczy z wirusami) albo oglada w TV takie "nudy" jak piłka nożna. Gdyby zareagował krytyką oglądania oper mydlanych przez panią domu, na pewno spotkałaby go kara kilku "milczących" dni. Jesli "pan domu" sprawi sobie zwierzątko domowe (psa, kota) to czasem staje ono jakby zamachem na "wyłączność" posiadania, przegrodą i powodem narzekań (mimo, iż to "pan" sprząta po nim, karmi, chodzi do weterynarza itp.)

PUNKT WIDZENIA KOBIETY

Kocham w mężczyźnie chłopca Który w zielono błękitnej przestrzeni Łapie w skrzydła ułudy pierwszej znak I gra Kocham w chłopcu mężczyznę Który każdy dzień zaczyna początkiem A na razie zaprzęga do upatrzonego powozu Chwil kilka niedokładnie sprecyzowanych (Wiesława Stepień) "pour toi, je serai femme, maitresse, mere" "dla ciebie będę żoną, kochanką, matką (Louis Calaferte "La mecanique des femmes")

Jaka jest idealna kobieta? Kobieta jest od tego, żeby była fajnym człowiekiem. Takim, z którym chce on być. Z którym jest mu dobrze. I żeby jeszcze potrafiła docenić to, co on dla niej robi. (Źródło: Pani kwiecień 2014 - wywiad z M.Domagalik ) ............................................................ Jaki jest idealny mężczyzna? Ma odpowiednią pozycję społeczną i ekonomiczną. Jest ambitny, pracowity,stały w uczuciach, życzliwy i szczery. Ma wysoki współczynnik inteligencji,można na nim polegać. Wygląd też nie jest obojętny - wysoki wzrost, wysportowana sylwetka...Na podstawie badań Davida Bussa, przeprowadzonych w 37 krajach (Źródło: Kobieta i Życie, nr 11/2435)

............................................................

Co to jest miłość? Miłośc to jedyna w swoim rodzaju proporcja emocji, wyłaczności, odpowiedzialności, ciekawości. To szczęście. Gdy proporcje zostają zaburzone, to miłosć pzestaje byc miłością. Wy mężczyźni, macie prościej, bo wtedy zamieniacie miłośc na młodszą. (Źródło: Pani kwiecień 2014 - wywiad z M.Domagalik ) .............................................................

Każdy mężczyzna, skoro tylko się zakocha, jest słaby, podatny, niedołężny, śmieszny, oddaje się w ręce kobiecie z pokorą, na klęczkach. My kobiety posiadamy talent w wynajdywaniu męczarni dla mężczyzn Nie czuj się nigdy bezpieczny u boku kobiety którą kochasz, ponieważ natura kobieca kryje w sobie więcej niebezpieczeństw niż ci się wydaje.

...........................................................

Któraż z nas nie lubi poplotkować o panach, posłuchać, jak trzeba z nimi postępować, jak wkraść się w ich łaski. Przecież tak miło jest wiedzieć, jak ich uwieść i porzucić, jak oczarować i zaskoczyć, jak sprawić przyjemność. Jak nie bać się wtedy, gdy między nami pojawią się problemy. Jak poradzić sobie z kryzysem. A co najważniejsze, jak, choćby tylko czasem, przemienić to wyrośnięte, kapryśne dziecko w rycerza z bajki. Bajki o tym, jak to za siedmioma górami, za siedmioma lasami żyli sobie mężczyzna i kobieta. Żyli długo i szczęśliwie, a ich królestwem nie wstrząsały burze i nie nawiedzały go nigdy huragany. Jakaż to piękna bajka! ZAPRASZAMY DO ŚWIATA NASZYCH MĘŻCZYZN, NASZYCH DUŻYCH CHŁOPCÓW. I to niestety krnąbrnych. Na wychowanie już za późno, a na obchodzenie się jak z jajkiem często brakuje siły. Zdążyłyśmy już przywyknąć, że to On jest pępkiem świata. Najważniejsza jest Jego praca, Jego kariera, Jego wyjazd, Jego mecz, Jego ulubiony barszcz...To Jego sukcesy i porażki są najczęściej tematem waszych rozmów. Gdy w domu zaczynają pojawiać się dzieci, traci grunt pod nogami. Potrafi być zazdrosny, gdy to właśnie im, a nie Jemu poświęcasz więcej uwagi. Najlepiej wszystko za Niego zrobić. Podać kapcie, podsunąć obiad pod nos, wyprać, wyprasować i broń Boże nie zakłócać tego błogiego "nicnierobienia" jakimikolwiek żądaniami. Przyzwyczaić się, że o byle co się obraża. Bo śmiałaś mu powiedzieć, że ostatnio troszeczkę przytył, że powinien stosować przeciwłupieżowy szampon, że Jego dowcipy przestały Cię śmieszyć. Tak naburmuszony może się do Ciebie nie odzywać nawet przez kilka dni. W skrajnych przypadkach trzaśnie drzwiami i wyjdzie z domu, nie mówiąc oczywiście, kiedy wróci. A Ty się martw za karę! Wytrzymuj też jego kaprysy. Dla męskiego podniebienia mięso jest prawie zawsze niedosolone, ziemniaki niedogotowane, kompot przesłodzony. Nie odpowiada Mu deseń krawatu, splot ściegu swetra, szerokość mankietu. Z anielską cierpliwością znosimy Jego wymówki "za drogo", "za dużo", "za daleko", "za późno". Męskie decyzje lepiej podejmuj więc sama i stawiaj Go przed faktem dokonanym. I powinnaś także wiedzieć, że Mężczyzna musi mieć swoje "zabawki". A Tobie wara od nich! Nie waż się nawet dotknąć Jego komputera, telefonu komórkowego, wędki, hantli, itd. Nie wolno Ci zapomnieć o Jego urodzinach i imieninach. Nawet wtedy, gdy mówi: "kochanie, najlepszym prezentem będziesz dla mnie ty sama" - nie można Mu do końca wierzyć. Gdy przegapisz Jego święto, poczuje się zawiedziony. Męskie zabawki wcale nie muszą być praktyczne. Te najbardziej pożądane powinny mieć jednak znaczki znanych firm. Żeby móc się pochwalić innym Dużym Dzieciom. Nie przestawaj Go bardzo chwalić i to za drobnostki. Bo przybił gwoździa, wymienił żarówkę, wyniósł śmieci. Ty w tym samym czasie wymyłaś podłogi, ugotowałaś obiad, zrobiłaś pranie, ale w porównaniu z Jego dziełem to przecież drobiazg. Jeżeli, mimo wszystko, chcesz się wykazać swoim talentem pedagogicznym, to życzmy powodzenia. Osobiście doradzamy jednak zobojętnieć na niektóre Jego dziecięce potrzeby. Na szczęście, oprócz Dziecka, z Męskiej Istoty wyłazi również czasami... Mężczyzna (czyt. Osobnik Dojrzały, na którym można polegać), Głowa Rodziny, Mąż, Ojciec... A Jego dziecięca natura może się czasami przydać - jako antidotum na Twoją śmiertelną powagę, dojrzałość i rozsądek. Tę przedziwną naturę można po prostu pokochać. To jest możliwe, trzeba tylko chcieć spróbować. ( Kobiety OnLine-Internet Media ) --------------------------------------------------------------------------------

Mężczyźni widzą rzeczy w małym pudełku, a kobiety w okrągłym pokoju (z filmu "Elizabethtown") [ zgodnie z zasadą, że kobiety mają oczy dookoła glowy]

RÓŻNE

WSPÓŁCZESNE STUDIA NAD MĘŻCZYZNĄ We współczesnych studiach nad mężczyzną wyróżnić można dwa stanowiska. Pierwsze polega na propagowaniu "remaskulinizacji świata", w ktorym zanikają dawne męskie wartości tj. konsekwencja w działaniu i odwaga. Najpopularniejszym propagatorem tego stanowiska był Robert Bly (1992). Drugie stanowisko polega na głoszeniu potrzeby przeorientownia się psychicznego współczesnego mężczyzny, aby w konsekwencji był bardziej wrażliwy i plastyczny w postępowaniu. Propagatorem tego poglądu jest np. E. Badinter (1993). (Kazimierz Pospiszyl -"Psychologia kobiet i mężczyzn" ). -------------------------------------------------------------------------------- MĘSKIE OKAZYWANIE UCZUĆ Szwedzki historyk myśli Claes Ekensdam w pracy pt."Męskie maski i przeobrażenia. Od Achillesa do Schwarzeneggera" omawia zjawisko płaczu mężczyzn celem nakreślenia portretu mężczyzny XX wieku i znalezienia odpowiedzi na pytanie, jaki jest? Praca Ekensdama jest antologią współczesnej męskości umożliwiającą czytelnikom spojrzenie z historycznej perspektywy dzięki zamieszczonym przykładom męskich zachowań od antyku po dzień dzisiejszy. Obecne wychowywanie chłopców według modelu "bądź mężczyzną", nagradzanie za powstrzymywanie się od płaczu powoduje powiększenie się dystansu między jednostką a otaczającym ją światem, której owocem są frustracje i przemoc. Lata 90 media określiły mianem "dekady uczuć", alternatywne, niekonwencjonalne metody docierania do własnego wnętrza powodują świadomość konieczności poznania samego siebie. Niestety ogromna większość meżczyzn idzie przez życie rujnując swoje uczuciowe relacje z partnerką i dziećmi. Według opinii amerykańskiego terapeuty Alexandra Lowena hamowanie uczuć, płaczu powoduje nienormalne wzmożenie aktywności seksualnej lub agresji.

o mężczyznach i kobietach

"Dlaczego mężczyzna jest z kobietą?

"Na dłuższą metę, a nawet do grobowej deski? Jeśli weźmiemy w nawias wzajemne uzależnienie ekonomiczne, dzieci, strach przed zadaniem bólu, przyjemnosc czy pocieszenie wynikające z myśli, ze się jest kochanym itd., itp., to odpowiedziałbym tak: para ludzi jest ze sobą dlatego, że dostrzega piękno. Jedno dostrzega u drugiego w pewnych chwilach - w jakimś geście, w uśmiechu, ruchu dłoni, w spojrzeniu czy w sposobie trzymania łyżki - piękno. I przez to piękno widzi piękno świata. Co więcej, inaczej niż w ten sposób tego piękna świata nie jest mu łatwo dostrzec. Inni nie pojmują ni w ząb naszego związku (my też się wciąż dziwimy, widzac różne pary wokół, i nie możemy zrozumieć, dlaczego ci ludzie są ze sobą), gdyż inni nie zauważają tego drobnego piękna zawartego w geście czy uśmiechu naszego ukochanego albo ukochanej. Zauważamy je tylko my, i to jest właśnie miłosc. To moja idealna odpowiedź na tak odważnie postawione pytanie." (wywiad z Markiem Bieńczykiem w Gazecie Wyborczej z 5 VI 2009)

O co męzczyzna walczy?

"Żeby stanęło na jego. Przyznam, że często nie umiem powiedzieć co jest na moim. To moja stara śpiewka: nie lubię facetów przez to, że walczą. I twierdzą bardzo dużo, wszystko wiedzą. Facet, oczywoście modelowy jakim go widzę, jest bytem skazanym na strategie i na stosowanie sposobów. To przede wszystkim przy mężczyznach trzeba udowadniac, że się jest mężczyzną. Czyli że jestem plemienny, prowadzę stado, jestem mocno określony i zdeterminowany, mam swoje wyspecjalizowane obszary zmagań i swoje metody oraz skuteczne numery. Ufam, że kobiety, no moje kobiety idealne, mają ciut więcej rozsądku i autoironii, ktore pozwalają poruszać sie poza polem walki." (wywiad z Markiem Bieńczykiem w Gazecie Wyborczej z 5 VI 2009)

O decyzjach mężczyzny w stosunku do kobiety

"A jakie mężczyzna może podjąc decyzje w stosunku do kobiety? ...Mężczyzna jak jest zdrowy - to kobietę bierze. I tyle. Tak było w czasach mojej młodości. Po co kobietę pytać? Kobieta, przynajmniej na samym początku, nie jest do rozmów." (Jan Nowicki - "Wysokie obcasy" 15 maja 2010) Choć podbijam całą ziemię, jednak dla mnie istnieje tylko jedno miasto.W tym mieście istnieje dla mnie tylko jeden dom a w tym domu tylko jeden pokój.W tym pokoju - łózko. W łózku śpi moja żona - radośc i klejnot całego mojego krolestwa." (Autor nieznany)