POEZJA RADOŚCIĄ ŻYCIA Poezja jak wiatr wieje jak chce i kiedy chce Ulotna ale pełna broń orężna złożona z odłamków tajemnych i jawnych Kwintesencja sztuki wszelakiej używa słów jak proza ale tylko najważniejszych które musi Odbiera się ją jak obraz ale nie trzeba mieć szeroko otwartych oczu tylko wyobraźnię Czuć jej zapach od księżyca elegancko skrojonego i od poświaty słońca w górach zachodzącego a więc dwie rzeczy które zwykle nie widują się wzajemnie jak dwoje ludzi na różnych półkulach karmionych zapachem ciała nawet gdy serce juz nie odpowiada Poezja nie jest muzyką ale obdarzy nas rytmem uzbroi nastrojową melodią zaniepokoi zgrzytem literowym zamknie lecz otworzy nowe horyzonty Tak naprawdę daje nam wszystko od razu jak płomień poczym gaśnie nie zostawiając popiolów lecz zasiewając ziarna Wychodzimy z niej inni jak z czarodziejskiego snu
sobota, 21 lipca 2012
czym jest poezja - radością zycia
sobota, 14 lipca 2012
Zygmunt Ryznar SALON LITERACKI -Co to jest poezja
Zygmunt Ryznar - SALON LITERACKI |
CREDO POETYCKIE i ROZWAŻANIA O POEZJI
piątek, 13 lipca 2012
Zygmunt Ryznar - Kim jesteśmy
Zygmunt Ryznar - Kim jesteśmy
Sami stworzylismy sobie więzienie. Jesteśmy więźniami przyzwyczajeń, poglądów, uprzedzeń, norm społecznych ...
Prawda o sobie jest wizerunkiem pozbawionym następujących mitów i złudzeń:
• "plemiennych"- (wywodzących się z tego, iż zbiorowości ludzkie, w których przebywa jednostka, narzucają jej często irracjonalny i obcy stosunek do świata),
• cywilizacyjnych - (wychowanie, kultura i tradycja nakazują nam określone poglądy i postawy)
• "teatralnych" -(bierzemy za rzeczywistość to, co zawarte jest w słowach oraz w pokazywanej wizji świata).
Odnalezienie siebie wymaga pozbycia się tego co obce, a to osiągnąć można też poprzez wzruszenie wywołane przez miłość, medytacje, sztukę ... "Oczyszczeni" możemy widzieć i czuć więcej oraz wchłaniać wiedzę i asymilować z niej to, co odpowiada naszej osobowości.
Zróbmy więcej miejsca dla intuicji, sympatii i empatii, a więc pozwólmy na naturalny konstruktywny rozwój naszej osobowości. Otwórzmy się sami (bez pomocy przewodnika muzealnego czy muzykologa) na malarstwo i muzykę - odbierajmy je bezpośrednio, tak jak kiedyś gdy byliśmy dziećmi. Nie uprawiajmu kultu techniki - nie poświęcajmy całego naszego wolnego czasu na takie gadżety techniczne jak komórkowe telefony, komputery i samochody - traktujmy je wyłącznie usługowo a nie jako "hobby".
Nie musi być to całkowity powrót do "natury", gdyż tak naprawdę nie wiemy jaką ją mamy. Niektórzy (np. Z.Freud) twierdzą, ze człowiekiem kierują niekoniecznie "szlachetne" popędy i występują skłonnosci do zła (sprawia zadowolenie), agresji i destrukcji.
Wolałbym, aby preferowana była przez nas postawa "prostomyślna", czyli oparta na spełnianiu etycznych wartości ludzkich a więc takich jak np. dobro. A.Schweitzer nazwał to myśleniem elementarnym, nie wymagającym szerokiego wsparcia informacyjnego a jedynie poszanowania tego co wzmacnia szanse przetrwania człowieka, co tkwi w naszym instynkcie samozachowawczym.
Sami stworzylismy sobie więzienie. Jesteśmy więźniami przyzwyczajeń, poglądów, uprzedzeń, norm społecznych ...
Prawda o sobie jest wizerunkiem pozbawionym następujących mitów i złudzeń:
• "plemiennych"- (wywodzących się z tego, iż zbiorowości ludzkie, w których przebywa jednostka, narzucają jej często irracjonalny i obcy stosunek do świata),
• cywilizacyjnych - (wychowanie, kultura i tradycja nakazują nam określone poglądy i postawy)
• "teatralnych" -(bierzemy za rzeczywistość to, co zawarte jest w słowach oraz w pokazywanej wizji świata).
Odnalezienie siebie wymaga pozbycia się tego co obce, a to osiągnąć można też poprzez wzruszenie wywołane przez miłość, medytacje, sztukę ... "Oczyszczeni" możemy widzieć i czuć więcej oraz wchłaniać wiedzę i asymilować z niej to, co odpowiada naszej osobowości.
Zróbmy więcej miejsca dla intuicji, sympatii i empatii, a więc pozwólmy na naturalny konstruktywny rozwój naszej osobowości. Otwórzmy się sami (bez pomocy przewodnika muzealnego czy muzykologa) na malarstwo i muzykę - odbierajmy je bezpośrednio, tak jak kiedyś gdy byliśmy dziećmi. Nie uprawiajmu kultu techniki - nie poświęcajmy całego naszego wolnego czasu na takie gadżety techniczne jak komórkowe telefony, komputery i samochody - traktujmy je wyłącznie usługowo a nie jako "hobby".
Nie musi być to całkowity powrót do "natury", gdyż tak naprawdę nie wiemy jaką ją mamy. Niektórzy (np. Z.Freud) twierdzą, ze człowiekiem kierują niekoniecznie "szlachetne" popędy i występują skłonnosci do zła (sprawia zadowolenie), agresji i destrukcji.
Wolałbym, aby preferowana była przez nas postawa "prostomyślna", czyli oparta na spełnianiu etycznych wartości ludzkich a więc takich jak np. dobro. A.Schweitzer nazwał to myśleniem elementarnym, nie wymagającym szerokiego wsparcia informacyjnego a jedynie poszanowania tego co wzmacnia szanse przetrwania człowieka, co tkwi w naszym instynkcie samozachowawczym.
Subskrybuj:
Posty (Atom)